Powszechność haseł reklamowych dotyczących kredytów i pożyczek sprawia, że coraz trudniej odróżnić czy te dwie formy pomocy finansowej. Jest pomiędzy nimi jednak wiele różnic, które warto poznać, aby wiedzieć gdzie pójść w razie potrzeby.
Jaka jest różnica pomiędzy kredytem a pożyczką?
Pierwszą z różnić jest fakt, że w przypadku kredytu jedną ze stron umowy musi być bank lub społeczna kasa oszczędnościowo-kredytowa, a więc popularny SKOK. Pożyczka natomiast to produkt finansowy, którego może nam udzielić każda instytucja lub nawet osoba prywatna, ponieważ podlega jedynie przepisom prawa cywilnego.
Kredyt jest kwotą przeznaczoną na określony w umowie cel, a my zobowiązujemy się oddać go z odsetkami w ciągu określonego czasu. Umowa natomiast sporządzona musi być na papierze. Inaczej sprawa ma się, jeżeli bierzemy pod uwagę pożyczkę. Przepis nakazuje bowiem sporządzenie umowy pisemnej, ale dopiero po uzyskaniu kwoty minimum 500 złotych. Wszystkie pożyczki o kwocie mniejszej mogą być zawarte na podstawie umowy ustnej. Oczywiście, nam powinno zależeć, żeby każda była potwierdzona na papierze, ponieważ pomoże to nam ewentualnie dowodzić naszych racji w sądzie, w przypadku problemów z pożyczkodawcą.
Odsetki i inne opłaty
Zawarcie umowy kredytu jest rozwiązaniem płatnym, co oznacza nie mniej, nie więcej tyle, że bank udzielając go nam musi poinformować nas o wszelkich opłatach, odsetkach oraz prowizjach, związanych z podpisywaniem umowy, które następnie od nas pobierze jako odsetki rat. Pożyczka natomiast jest usługą bezpłatną. Niestety tylko teoretycznie, ponieważ pożyczki również są oprocentowane jak i zwykle zawierają prowizję. Aby poznać koszt pomocy finansowej jaką jest kredyt lub pożyczka musimy w umowie znaleźć punkt informujący nas o RRSO, a więc rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, która zawiera całą kwotę jaką będziemy musieli zapłacić, aby dopełnić ze swojej strony wszystkie warunki umowy. Jest to najważniejszy wskaźnik, który powinniśmy wziąć pod uwagę wybierając ofertę dla siebie. Jeśli jest zbyt duży, szukajmy dalej w poszukiwaniu tańszego.
Spłacenie pożyczki lub kredytu jest możliwe oczywiście wcześniej. Możemy tego dokonać częściowo albo całkowicie. Odpowiednie regulacje znajdują się w umowach, które zawarliśmy i tam powinniśmy szukać informacji na ten temat. W niektórych przypadkach jednak musimy uważać, ponieważ zdarza się, że w umowie jest punkt obligujących nas do wpłacenie prowizji z tytułu wcześniejszej spłaty naszego zadłużenia.
Jeśli nie wiesz co wybrać dla siebie: kredyt czy pożyczkę, musisz wziąć pod uwagę swoją sytuację zarówno materialną jak i historię kredytową. Banki bardzo dokładnie badają twoje wcześniejsze zobowiązania, prowadząc tak zwany wgląd do BIK, a więc Biura Informacji Kredytowej. Dodatkowo musisz posiadać umowę o pracę, a jeżeli jej nie masz udzielenie tobie kredytu nie będzie takie łatwe. Istnieje oczywiście kilka sposobów, aby wzięcie kredytu było łatwiejsze, jednak są to z reguły zabiegi, którymi musimy zając się znacznie wcześniej zanim weźmiemy kredyt. W grę wchodzić może nawet kilka lat. W wypadku pożyczki natomiast sprawa formalności prezentuje się zdecydowanie korzystniej. Firma pożyczkowa bowiem z reguły nie prowadzi wglądu do BIK, a nawet jeśli prowadzi, umowę możemy elastycznie dostosować do swoich potrzeb. Dodatkowo często nie jest wymagana umowa o pracę, aby dostać uzyskać pomoc. Mniejsza liczba formalności zdecydowanie skraca czas zawierania całej umowy. Często, aby pieniądze pojawiły się na naszym koncie firma pożyczkowa potrzebuje jedynie kilkunastu minut. Bank działa zdecydowanie wolniej, chociażby ze względu na wgląd do naszych danych w BIK. Procedury zwykle nie zakończymy w czasie jednej wizyty i zostaniemy zmuszeni do kolejnej wizyty w banku, w ciągu kilku nastepnych dni.
Różnice pomiędzy pożyczką a kredytem widoczne są na pierwszy rzut oka. Wielu z nas wydaję się, że bardziej pewnym rozwiązaniem jest kredyt, ale nie możemy od razu skreślać tej drugiej opcji. W przypadku kiedy nie potrzebujemy większych środków finansowych i zadowoli nas kilkaset złotych, pożyczka prezentuje się korzystniej. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę niedługi czas, w którym możemy spłacić nasze zobowiązanie. Często mamy na to do 30 dni i po tym czasie spada nam z serca kamień, jakim dla wielu z nas jest, zadłużenie. W przypadku kredytu natomiast zwykle umowa zawierana jest na dłuższy okres, co bankom daje większa możliwość zarobku ze względu na odsetki wliczone do każdej raty. Wybór należy do nas samych, jednak nie polecam kojarzenia firm pożyczkowych z instytucjami drugiej kategorii. Minęły bowiem już czasy, w których nie podlegały one żadnym przepisom prawa, a ich właściciele zarabiali na cudzej krzywdzie.